Czekoladowo – bananowe z posypką
Na wstępie piszę, że kolorowa posypka została dodana na indywidualną prośbę pewnego pięciolatka, który uwielbia kolory i wszelkie chrupiące przysmaki, i nie jest absolutnie konieczna do tego wypieku. 😊
Jeśli lubicie wilgotne czekoladowe przysmaki, ten deser jest dla Was.
Jeśli lubicie różne konsystencje i połączenia, ten deser jest dla Was.
Jeśli nie macie czasu i potrzebujecie domowego, ekspresowego i w dodatku nieskomplikowanego w przygotowaniu wypieku, ten przepis jest dla Was.
Jeśli macie dzieci – dobrze trafiliście. 😊
Chociaż prawdopodobnie nie powinnam tego pisać, babeczki smakują świetnie zarówno z kremem jak i bez niego. Jeśli więc nie macie czasu na dekorowanie ich i niespecjalnie zależy Wam na efekcie smakowym (choć jest zaskakująco pyszny) i wizualnym, możecie pominąć ten krok.
Polecam spróbować w weekend!
Babeczki czekoladowo – bananowe
Składniki:
– 2 szklanki mąki pszennej
– ¾ szklanki cukru
– 2 duże jajka lub 3 małe
– ½ szklanki oleju
-1 szklanka mleka (w temperaturze pokojowej)
– 1 tabliczka gorzkiej czekolady
– 2 dojrzałe banany (średniej wielkości)
– 3 duże łyżki kakao
-1 łyżeczka cynamonu
– 2 łyżeczki proszku do pieczenia
– szczypta soli
Na krem:
– 2 serki kremowe kanapkowe (np. łaciaty, twój smak, philadelphia)
– 250 ml śmietanki kremówki 30% lub 36%
– 1 łyżka cukru pudru (jeśli ktoś woli mniej słodkie, może pominąć ten składnik)
– 1 tabliczka czekolady mlecznej
Przygotowanie:
Proponuję rozpocząć od nastawienia i nagrzania piekarnika – ciasto na babeczki robi się naprawdę szybko. Nastawiamy piecyk na 175°C.
Wszystkie użyte do ciasta składniki powinny być w temperaturze pokojowej (zwłaszcza jajka i mleko).
Mąkę z kakao przesiewamy przez sito do miski. Czekoladę kroimy na kawałki. Banany myjemy, obieramy ze skórki i rozgniatamy widelcem.
W misce mieszamy ze sobą wszystkie suche składniki, tj. mąkę, kakao, proszek do pieczenia, cynamon i sól. Mieszamy.
W osobnym (dość dużym) naczyniu ubijamy jajka, stopniowo dodając do nich cukier. Następnie naprzemiennie dodajemy łyżka po łyżce suche składniki i dolewamy porcjami mleko i olej. Kiedy masa jest gładka, dodajemy rozgniecione wcześniej banany i czekoladę. Dokładnie mieszamy, aż do połączenia wszystkich składników.
Blachę do muffinek wykładamy papilotkami (możemy też zamiast blachy użyć silikonowych foremek na babeczki – byle nie zbyt małych). Każdą papilotkę napełniamy ciastem mniej więcej do ¾ jej wysokości. Pieczemy około 20 min. Studzimy na kratce.
Niektórzy tutaj mogą zakończyć przygotowanie i delektować się wersją czekoladowo – bananową bez kremu. 😊
Jeśli chcemy dodać jeszcze więcej smaku i różnorodności, po wystudzeniu przechodzimy do kolejnego etapu.
Pokrojoną czekoladę mleczną rozpuszczamy w kąpieli wodnej, od czasu do czasu mieszając. Studzimy. W misce ubijamy na sztywno schłodzoną śmietankę kremówkę z cukrem pudrem lub bez. 😊 W osobnym naczyniu łączymy serki kanapkowe z rozpuszczoną czekoladą za pomocą miksera. Ostatni etap to wmieszanie ubitej śmietanki do masy z serków i czekolady. Robię to bardzo delikatnie za pomocą łyżki. Przekładamy do rękawa cukierniczego i dekorujemy wystudzone babeczki za pomocą końcówki w kształcie gwiazdki.
Wszystkiego słodkiego!
One Comment
קמגרה
Everything is very open with a precise clarification of the challenges. It was really informative. Your website is useful. Thanks for sharing!